wtorek, 25 kwietnia 2017

Wielkopostne zamyślenie

Wielkopostne zamyślenie

Od lat nasze pielgrzymie szlaki ukierunkowane są na miejsca kultu Jezusa Ukrzyżowanego. Są nimi Kalwarie czyli Sanktuaria Męki Pańskiej w plenerze, których początki w Europie datuje się na koniec XV wieku. Największy ich rozwój ma miejsce w czasie kontrreformacji jako sposób katolickiego oddziaływania przeciwko ruchom protestanckim. W Polsce istnieje ok. 20 kalwarii tzw. większych, a najstarsze z nich to: Kalwaria Zebrzydowska (ufundowana w 1608 r.), Kalwaria Pakoska (1628 r.), Kalwaria Wejherowska (1648 r.). Nad wszystkimi kalwariami opiekę sprawują oo. Franciszkanie. Celem tegorocznej pielgrzymki była Kalwaria Pakoska, do której w dniu 31 marca 2017 r. wyruszyło ponad 50 osób (wierni z Powsina, Bielawy, Konstancina i Wilanowa). Przewodniczył jej proboszcz Ks. Prałat Lech Sitek i Robert Wożniak, dyrektor Centrum Kultury Wilanów.

Przygotowania do głębokich osobistych przeżyć zaczęły się już w autokarze śpiewem pieśni wielkopostnych i modlitwami. Po dotarciu do Strzelna (miasta w woj. kujawsko-pomorskim, położonym 18 km na południe od Inowrocławia), na wzgórzu św. Wojciecha zwiedziliśmy Ponorbertański Kościół Świętej Trójcy z ołtarzem Krzyża Świętego z 1743 r., zawierającego 658 relikwii różnych świętych i Kościół Najświętszej Marii Panny z unikatowymi kolumnami cnót i występków. Udostępniono nam także Rotundę św. Prokopa, jeden z najważniejszych zabytków sztuki romańskiej w Polsce z 1133 r., w której ks. Lech Sitek odprawił dla nas Mszę Świętą przy pomocy Roberta Woźniaka.

Po tym niezwykłym przeżyciu udaliśmy się do Pakości gdzie bardzo serdecznie przyjęli nas oo. Franciszkanie w swoim klasztorze przy kościele p.w. św. Bonawentury, konsekrowanym w 1637 r. Po zapoznaniu się z przebogatą historią tego miejsca ok. godz. 16.00 wyruszyliśmy na Drogę Krzyżową do Kalwarii Pakoskiej, której pomysłodawcą był miejscowy proboszcz ks. Wojciech Kęsicki. To on w roku 1628 wyznaczył ścieżki odwzorowujące szlaki Jerozolimskie i drewnianymi krzyżami oznaczył miejsca poszczególnych stacji. Kalwarię Pakoską podzielono na dwa etapy: Drogę Pojmania i Drogę Męki. Realizację tego pomysłu poparła władająca Pakością rodzina Działyńskich, wydzielając ze swoich gruntów miejsca na stacje Męki Pańskiej oraz ścieżki między nimi. Kalwaria ta była budowana przez 60 lat a droga do przejścia wszystkich jej stacji wynosi 4 km. Zarówno miejsce jak i piękna słoneczna pogoda sprzyjały wyciszeniu i głębokim przeżyciom w czasie całego dnia, zakończonego pełnym wiary i historii słowem Ojca Kamila oraz nabożeństwem Gorzkich Żali.
W dniu 1 kwietnia wyruszyliśmy do Inowrocławia zw. „Młodym Włocławkiem”, miasta Kardynała Józefa Glempa. Naszym celem było zwiedzanie Kościoła św. Mikołaja po uprzednim obejrzeniu w autokarze ciekawego, historycznego filmu o Urbanie Thelenie. Otóż od 18 lipca 1941 do końca II wojny światowej w tym kościele, pod posadzką zakrystii, ukrywane były Relikwie Św. Wojciecha z Gniezna. Relikwie z Gniezna od Ks. Edwarda van Bleriqa (wikariusza generalnego archidiecezji gnieźnieńskiej) do ks. Paula Mattauscha (proboszcza fary inowrocławskiej), przewiózł Urban Thelen – podoficer Wehrmachtu.

Do Gniezna zdążyliśmy na Mszę św. odprawianą o godz. 12. 00 w Katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Św. Wojciecha nazywaną też Bazyliką prymasowską. W tej uroczystej celebrze brał udział ks. Lech Sitek. Trzeba nam pamiętać, że Katedra stanowi pomnik kultury polskiej o wielkiej wartości historycznej i artystycznej. Długosz nazwał ją „klejnotem Królestwa Polskiego”. Była ona miejscem koronacji pięciu pierwszych królów Polski, a do 1992 r. arcybiskupom gnieźnieńskim przysługiwał tytuł prymasa Polski. Zaraz po Mszy spotkał się z nami Arcybiskup senior Henryk Muszyński, który w tym roku obchodzi jubileusz 60 lat kapłaństwa i 25 lat sakry biskupiej. Po tym jeszcze krótka wizyta w Lądzie nad Wartą gdzie zwiedzaliśmy przepiękny  zespół zabudowań sakralnych byłego Opactwa Cystersów, zajmowanego obecnie przez Seminarium Duchowne Towarzystwa Salezjańskiego.

Do domów wracaliśmy pełni doznań, refleksji, które tak trudno wyrazić słowami. Niemniej jednak – „Była to podróż w głąb, do korzeni naszej wiary i ludzkiej duszy. Poruszające sceny męki Pańskiej, wizerunki konającego Pana Jezusa na Krzyżu, uzmysławiają nam cenę za jaką zostaliśmy odkupieni. Skłaniają do refleksji nad ogromną, dla nas niezrozumiałą miłością Bożą do ludzi, a naszą odpowiedzią na tę miłość”- mówi Małgorzata Wilk z WUTW. Miałam taką wewnętrzną potrzebę wyciszenia się przed świętami i wspólnego przeżywania Męki Pańskiej w takich pięknych, historycznych miejscach – dodają Zofia Mrozowska z Powsina i Helena Palczewska z Chóru seniorów „Radosna” z Wilanowa.

„Dziękujemy Księdzu proboszczowi z Powsina i dyrektorowi CKW za odkrywanie takich swoistych perełek, dostarczających wiedzy historycznej i niezwykłych wzruszeń duchowych. To wszystko skłania do refleksji i pracy nad sobą i wokół siebie dla dobra nas wszystkich” – powiedziała wdzięczna za bycie razem z nami Elżbieta Wiśniewska z Rady Seniorów Dzielnicy Wilanów.

Teresa Gałczyńska

Artykuł ukaże się w majowym numerze "Wiadomości powsińskich"






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz