wtorek, 3 listopada 2015

Powsiński Kulturalny Październik 2015



Powsiński Kulturalny Październik 2015
Po ze wszech miar udanej uroczystości dziękczynienia za zebrane plony, w której uczestniczyły w ostatnią niedzielę sierpnia 2015 r. w Powsinie setki osób - w tym zainteresowani z najdalszych zakątków Warszawy i jej okolic - kolejnym miesiącem obfitującym w kulturalne wydarzenia, był miesiąc październik.  
I tak 18 października w Domu Pracy Twórczej, filii Centrum Kultury Wilanów przy ul. Ptysiowej 3, obchodziliśmy już V Powsiński Dzień Dyni. Mimo dżdżystej pogody na przyległych błoniach pojawili się liczni wystawcy artystycznych rękodzieł (np. produktów dekoracyjnych, biżuterii, ludowych strojów i ozdobnych łowickich pasków, torebek, igielników itp.), producenci spożywczych wyrobów regionalnych (np.  swojskiego chleba, kiełbasy, ciast, kwasu chlebowego, kwaszonych ogórków a nade wszystko niespotykanych potraw i przetworów z dyni (np. zup, placków, ciast, dżemów, marmolad i marynat). Dużym popytem cieszyły się wyroby cukiernicze Zespołu śpiewaczego „Powsinianie” oraz Grupy 30+, współorganizatorów tego dnia. W programie nie zabrakło atrakcji i niespodzianek dla dorosłych i dla dzieci, m.in. przedstawienie teatralne dla najmłodszych, warsztaty ekologiczno-plastyczne a także piękny koncert orkiestry dętej. Dużym zainteresowaniem cieszyła się akcja pozbywania się elektroodpadów (np. zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, przestarzałe lub zepsute pralki, lodówki, komputery, telefony, telewizory i inne sprzęty zasilane prądem lub  bateriami). Uczestnicy tej akcji za minimum 3kg takich odpadów otrzymywali w prezencie dynię.










Tego samego dnia Ks. Proboszcz Lech Sitek, Kustosz Sanktuarium Matki Bożej Tęskniącej w Powsinie zaprosił naszych mieszkańców i przybyłych gości na XIII Chóralny Koncert Pieśni Maryjnych. W wykonaniu sześciu chórów (Chór „Cantabile”, Wilanowskie Towarzystwo Chóralne, Chór Liturgiczny, Chór Łączony „Miriam”, Warszawski Chór Żeński „Harfa”, Chór „Con Brio”), można było posłuchać pięknych pieśni, śpiewanych na chwałę  Matki Bożej.  W trakcie koncertu „serce rosło” na widok obserwowanego wysokiego poziomu  wykonawców. Zarówno słowa pieśni, jak i ich profesjonalne wykonanie, tworzyły atmosferę święta, w którym poczucie żywej obecności Maryi było szczególnie bliskie.







W dniu 19 października członkinie Zespołu śpiewaczego „Powsinianie” uczestniczyły w interesującym i przydatnym spotkaniu z paniami wizażystkami, które  udzieliły rad dotyczących: właściwej pielęgnacji twarzy (np. sposoby rozróżniania typów skóry, makijaż na co dzień, makijaż sceniczny), pielęgnacji rąk (np. zabieg satynowej dłoni), wyboru właściwych dla siebie preparatów i kosmetyków. Wspomniały również o właściwym doborze fryzury i ubioru, jako elementach mających także duży wpływ na kreowanie własnego wizerunku. To spotkanie utwierdziło nas w przekonaniu, że starość wcale nie musi być brzydka i niemodnie zaniedbana. Wręcz przeciwnie, dobry schludny wygląd, dodaje wiary w siebie i sił do dalszego, efektywnego działania!





Tradycyjne Kiszenie Kapusty, które zorganizowali „Powsinianie” i Grupa 30+ (członkowie Pracowni etnograficznej CKW w oryginalnych wilanowskich strojach ludowych), odbyło się w środę 20 października. Sala gościnnego Domu Sióstr Bożej Miłości „pękała w szwach” , bowiem zainteresowanie tym obrzędem rośnie z roku na rok. Stałymi uczestnikami kiszenia,  którzy ochoczo włączyli się do wykonywania prac związanych z ogławianiem, krojeniem i szatkowaniem kapusty byli klerycy trzeciego roku studiów Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Obrzędowi towarzyszyły przyśpiewki regionalne związane z samym kiszeniem (np. „Chodźta tu chudziny, chodźta tu i tłuste. Bedziem dzisiej siekać i kisić kapustę”…), które przy akompaniamencie kapeli, zachęcały do wspólnego śpiewu i tańca. Żeby tradycji stało się zadość, to kapustę w beczce dzielnie deptała pani Ola Komosa z Grupy 30 + (Starościna Powsińskich dożynek 2015), przy pomocy Starosty, chętnych kolegów z Grupy oraz kleryków. Po zakończeniu - ”Praca cała zakończona, beczka do piwnicy złożona”… - wszyscy uczestnicy tego obrzędu przeszli do Starej Plebani. Tam zostali poczęstowani przez organizatorów np. fasolką po bretońsku, kawałkiem pieczonej kiełbasy z cebulką, chlebem… Po takim wzmocnieniu nikomu nie chciało się wracać do domu, dlatego wspólne śpiewy i zabawy trwały do dość późnych godzin „Bo w Powsinie jak w rodzinie, życie nam owocnie płynie. Bo w Powsinie jak w rodzinie, miło płynie czas” . To tak na dobry początek ponieważ „Dzisiaj święto jest kapusty, gdy jest czas – są i Zapusty. I wycieczki i pacierze, jeszcze darte będzie pierze”….
Serdecznie zapraszamy!









A skoro październik, który jak ww. to miesiąc licznych wydarzeń kulturalnych w tym seniorskich, to należy zachować w pamięci i serdecznie podziękować dyrekcji CKW za miły, kulturalny wieczór spędzony w dniu 21 października 2015 r. z panią Olgą Bończyk, aktorką i piosenkarką. Pani Olga wykonała dla nas wiele pięknych i sentymentalnych piosenek polskich i zagranicznych „z tamtych cudownych lat”…. Po występie była także możliwość spotkania się w foyer przy pysznym torcie, herbacie i kawie w miłej i przyjaznej atmosferze. Służy to bliższemu poznaniu, zawieraniu przyjaznych znajomości oraz twórczej wymianie myśli.     






                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  
 Teresa Gałczyńska  
 












piątek, 21 sierpnia 2015

Zespół śpiewaczy „Powsinianie” i „Grupa 30+” na XXIII Ogólnopolskim Festiwalu Grup Śpiewaczych „Ziemia i Pieśń” w Szprotawie oraz „Powsinianie” na XXXIX Międzynarodowych Targach Sztuki Ludowej w Krakowie

    W dniach 3-6 lipca 2015 r. dwa zespoły z Powsina wzięły udział w ogólnopolskim spotkaniu grup śpiewaczych w Szprotawie (miasto w województwie lubuskim, powiecie żagańskim). W przewodnikach turystycznych można znaleźć taki zapis: Szprotawa – „To tu zaczęto jednoczyć Europę”. Potwierdza to fakt historyczny, kiedy to w roku 1000 n.e. cesarz niemiecki Otton III udaje się z pielgrzymką do Gniezna, aby klęknąć przy grobie św. Wojciecha i zjednać sobie władcę polskiego Bolesława Chrobrego dla planu utworzenia zjednoczonej chrześcijańskiej Europy. Na przestrzeni wieków miasto to znajdowało się w posiadaniu władców polskich, czeskich i węgierskich. Od 1945 r. do lat 90-tych XX wieku w Szprotawie, Legnicy i ich okolicach stacjonowały wojska Armii Radzieckiej o czym m.in. dość szczegółowo opowiadał Grzegorz Toporowski dla którego Legnica to miasto rodzinne.
    Patronat nad festiwalem, kultywującym polską tradycję i kulturę ludową, jej piękno i zróżnicowane bogactwo, objęli: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałek Województwa Lubuskiego, Burmistrz Miasta Szprotawa oraz Biskup Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.  Przegląd 48 zespołów trwał przez dwa upalne dni do późnych godzin wieczornych. Trzeciego dnia – po uroczystych mszach św. z udziałem wielu ludowych zespołów w okolicznych 10 kościołach i barwnym, rozśpiewanym korowodzie ulicami miasta - podczas koncertu galowego, zostali wyłonieni oraz nagrodzeni laureaci i zwycięzcy tego prestiżowego festiwalu „Ziemia i Pieśń”.
    Z reguły każdy nasz wyjazd poprzedzony jest zawsze mozolną i systematyczną pracą ale ten, stał się prawdziwym wyzwaniem! Warunkiem wzięcia udziału w tym festiwalu było dostatecznie wczesne zgłoszenie uczestnictwa oraz  przejście wstępnych eliminacji a w tym  m.in. przesłanie  nagranej płyty i przedstawienie historii dotychczasowego dorobku artystycznego zespołów. Kiedy to już było poza nami, to pozostała tylko wytężona praca a potem walka z wieloma utytułowanymi zespołami z różnych zakątków Polski o trudne lecz honorowe zwycięstwo. „Powsinianie” wraz z „Grupą 30+” stworzyli mocny zespół, który tak wysoko postawioną poprzeczkę pokonał, zdobywając tytuł laureata. Na uwagę zasługuje także fakt wyróżnienia naszego kierownika artystycznego Grzegorza Toporowskiego za wirtuozerię przez b. Marszałka Sejmu RP Józefa Zycha.
    Jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo oprócz zdobycia tego zaszczytnego tytułu, dane nam było poznać wielu miłośników muzyki ludowej, zapoznać się z wystawami rękodzieła artystycznego, posmakować lokalnych potraw i zwiedzić np. Szprotawę, Zieloną Górę, Legnicę i inne miejsca jak Wiechlice gdzie byliśmy zakwaterowani. Niezwykłą wartością dodaną tego  wyjazdu i wspólnego występu była widoczna integracja obu powsińskich grup. I za tę miłą atmosferę oraz wykazywaną przez „Grupę 30+” troskę „obyśmy byli jedno”, „Powsinianie” serdecznie dziękują. Dziękujemy naszym opiekunom: dyrektorowi CKW Robertowi Woźniakowi oraz kierownikowi artystycznemu Grzegorzowi Toporowskiemu, którzy swoim niestrudzonym wkładem edukacyjnym  i wiarą, przekonali nas do udziału w szprotawskim festiwalu. Nie sposób nie wspomnieć  o Anieli Woźniak, która wzięła udział w występie galowym, dzięki czemu powsiński zespół postrzegano jako wielopokoleniowy. Dziękujemy Ci Anielciu – to dobry początek!
    Ale to  nie koniec wakacyjnych występów. „Sercem, radością i profesjonalizmem zdobyliśmy Kraków!” – oznajmili Jola i Antoni Kupisz po powrocie zespołu z Krakowa. Zdobyliśmy, ponieważ  Zespołowi  śpiewaczemu „Powsinianie” oraz Grzegorzowi Toporowskiemu zostały  przyznane dyplomy przez Jana Włostowskiego, Prezesa Fundacji ”CEPELIA”  Polska Sztuka i Rękodzieło w Warszawie oraz przez Józefa Spiszaka, Dyrektora Biura Międzynarodowych Targów Sztuki Ludowej w Krakowie, za wspaniały nasz występ w dniu 13 sierpnia 2015 r., przy okazji XXXIX Międzynarodowych Targów Sztuki Ludowej a przez to za szczególny wkład w rozwój sztuki ludowej i rękodzieła artystycznego, promocję tego co najpiękniejsze i najbardziej wartościowe w tej twórczości oraz walki o ginące piękno. 
    Jesteśmy zbudowani tymi wyróżnieniami bo faktem jest, że zespoły działające w ramach Centrum Kultury Wilanów a także powsińskie grupy niestowarzyszone, dla realizacji takich celów i walki o utrzymanie wartości związanych z naszą tożsamością narodową, nie szczędzą swojego czasu, ani sił i środków.

                                        Teresa Gałczyńska
Artykuł ukaże się we wrześniowym numerze „Wiadomości Powsińskich”.


wtorek, 9 czerwca 2015

Matka, to najpiękniejsze słowo świata…




Obchody Dnia Matki w Powsinie to chlubna tradycja, którą zawdzięczamy troskliwej „synowskiej” pamięci Roberta Woźniaka, dyrektora Centrum Kultury Wilanów oraz „naszym powsińskim dzieciom” czyli Sekcji 30+.
W ten sympatyczny wieczór, Mamom przybyłym do gościnnego Domu Sióstr Córek Bożej Miłości, okazano szacunek i  przekazano serdeczne  życzenia.
                Szczególnym podziękowaniem za ich trud oraz wielką rolę w życiu rodzinnym i społecznym był recital Joanny Rawik, która swoim śpiewem poruszyła w słuchaczach najczulsze struny wspomnień z dzieciństwa i młodości m.in. takimi piosenkami jak: Miłość w Portofino, Nie z każdej mąki będzie chleb, Po co nam to było czy Romantyczność znana jako Kocham świat – na motywie poloneza As-dur Fryderyka Chopina. Nie sposób nie wspomnieć także o świetnym wykonaniu piosenek Edith Piaf, francuskiej pieśniarki. Dlatego nie obyło się bez nostalgicznych wzruszeń z łezką w oku. Bardzo miłym akcentem wieczoru był także poczęstunek w tym wyśmienitymi ciastami, przygotowanymi przez panie z Sekcji 30+.
                Dlatego w imieniu wszystkich Matek, pragnę przekazać organizatorom tego międzypokoleniowego spotkania, serdeczne podziękowania płynące z naszych wdzięcznych matczynych serc, za pamięć, pełną życzliwości i miłości.
                Matko Boża Tęskniąca miej wszystkie polskie Mamy i ich rodziny w swojej opiece.

Teresa Gałczyńska