wtorek, 20 listopada 2012

Powsinianie nagrodzeni!

 19 listopada 2012 roku Grupa Śpiewacza „Powsinianie” Centrum Kultury Wilanów zastała laureatem XIII edycji Nagrody Marszałka Województwa Mazowieckiego . Podczas uroczystej gali w Teatrze Kamienica, nagrodę z rąk Marszałka Województwa Adama Struzika odebrali: Robert Woźniak –dyrektor Centrum Kultury Wilanów oraz Grzegorz Toporowski – kierownik artystyczny zespołu.
 
Pracownie etnograficzną współtworzy niemal czterdziestu Powsinian. Wielu z nich to rodowici Powsinianie - z dziada-pradziada, pamiętający historie związane zarówno z kulturą agrarną, jak i folklorem oraz obyczajowością świecko-religijną dawnych rolników z Powsina. Pierwsze spotkania zainicjowali w 2006 roku, kiedy to w starej plebanii , przeznaczonej do rozbiórki, powstał Dom Pracy Twórczej – filia Centrum Kultury Wilanów. Ten budynek oni sami nazywają „domem”. Nawet pierwszy raz weszli do niego jak prawdziwi gospodarze swojego miejsca - proponując pomoc i wsparcie animatorom Centrum, a także swoją „czujną opiekę”.
Ich historie – o dawnych powsińskich dożynkach, o wspólnym śpiewie, biesiadowaniu i zabawie, czy też o etapach przygotowań do zimy – naturalnie przekształciły się w działania etnograficzne, mające na celu ożywienie ich wielobarwnej tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Obecnie wydarzenia tj. „Powsińskie Dożynki”, „Kiszenie kapusty”, „Powsińska Wigilia”, „Zapusty” i wiele innych – tworzą cykl kalendarzowy Roku Polskiego, którego istotnym uzupełnieniem są namacalne efekty ich wieloletniej już pracy tj. tradycyjne stroje wilanowskie, w których grupa śpiewacza Powsinianie zwykle prezentuje się scenicznie, jak i w czasie różnego typu uroczystości; „Powsińska Biesiada” – książka kucharska z przepisami samych Powsinian, wydana w 2008 roku oraz o tym samym tytule pierwsza płyta z powsińskimi przyśpiewkami wydana w 2011 roku; a także liczne wyróżnienia i nagrody na festiwalach folklorystycznych.
Powsinianie” spotykają się co tydzień w poniedziałek o godz. 17.00 w Domu Pracy Twórczej przy ul. Ptysiowej 3. Zwykle półtorej godzinny poświęcają na próbę śpiewu z akompaniamentem akordeonisty Grzegorza Toporowskiego – kierownika muzycznego grupy. A następnie – jak niegdyś dawna starszyzna wiejska – opowiadają, radzą, planują i wspólnie śpiewają – a więc najprawdziwsze wieczornice.

Z perspektywy niemal siedmiu lat istnienia Grupy „Powsinianie” trudno wyznaczyć jednoznaczny profil jej działań etnograficznych. Otwartość na wielowątkowość swojej tradycji, jej uszanowanie oraz naturalna chęć zachowania i ożywienia dawnej obyczajowości związanej z życiem rolników w Powsinie – to wartości, które dziś stanowią podłoże regularnych spotkań „Powsinian”. To wartości, które emanują i zarażają cały Wilanów – wszak nie wolno nam zapominać, że to jedna, piękna i różnorodna warszawska dzielnica Wilanów.












środa, 31 października 2012

Kiszenie kapusty w Powsinie

„Beczka jest przygotowana, szatkownica rychtowana…” - tak śpiewała grupa etnograficzna „Powsinianie” podczas tegorocznego staropolskiego obrzędu kiszenia kapusty, który odbył się 22 października 2012 r. w Domu Pracy Twórczej w Powsinie. Podczas tegorocznego obrzędu kiszenia kapusty, który dla grupy „Powsinianie” jest już tradycją, ubijanie kapusty w beczce przypadło w udziale „góralce” – bohaterce przybyłej do Powsina „spod samiuśkich Tater”. Poszatkowaną kapustę wrzucano warstwami do beczki, doprawiano ją solą, a kobieta udeptywała ją co sił w nogach, bo kapusta musiała być solidnie udeptana. W ten sposób cały rytuał został dopełniony, a ze względu na metodę wykonywania tej czynności, było to widowisko interesujące, ale przede wszystkim bardzo wesołe.
Co roku „Powsinianie” spotykają się, aby wspólnie z pozostałymi uczestnikami w sposób tradycyjny kisić kapustę. Wśród licznie zgromadzonych gości, znalazła się grupa młodych kleryków z seminarium, która od kilku lat na ten właśnie obrzęd specjalnie przyjeżdża do Powsina.
Obrzędowi towarzyszyły wesołe zabawy, przyśpiewki regionalne, związane także z samym obrzędem, które przy akompaniamencie akordeonu, wykonywała grupa śpiewacza „Powsinianie”, ubrana w piękne stroje wilanowskie. Podczas wydarzenia wszyscy skosztowali także potraw często już zapomnianych m.in.: gołąbków z mięsem i ziemniakami, czy ziemniaki tłuczone z mąką i okraszone skwarkami – zwane w Polsce jak „dusicha” lub „sytocha”.
„Tak jak zwyczaj Polski każe, co nam jesień niesie w darze. Plony w spichrzach gromadzimy, więc na mrozy poradzimy…”- śpiewali Powsinianie.

niedziela, 30 września 2012

Powsińskie Dożynki 2012 – Jedyne takie wydarzenie w Warszawie już za nami

Zboża, kwiaty, kolorowe stroje, ludowe śpiewy i tańce - tak w niedzielę (26.08.2012 r.)
w Powsinie obchodzono tegoroczne święto plonów. Powsińskie Dożynki, reaktywowane siedem lat temu przez dawnych powsińskich rolników – obecnie grupę etnograficzną Powsinianie – stanowią kontynuację dawnego obrzędu dziękczynienia za plony, który był niegdyś stałym punktem
w kalendarzu dawnej Powsińskiej i Wilanowskiej wsi – dzisiejszej Warszawy. Tegoroczne Dożynki rozpoczęto uroczystym, barwnym korowodem dożynkowym poprowadzonym przez orkiestrę dętą oraz starostów dożynek. Podczas korowodu nastąpiła prezentacja wieńców dożynkowych oraz strojów wilanowskich. Po raz pierwszy w historii dożynek został zorganizowany międzynarodowy orszak z "Chlebami Świata". Przedstawiciele Palestyny, Węgier, Bułgarii, Indii podczas mszy św. dziękczynnej złożyli na ołtarzu swoje tradycyjne chleby.

Po zakończonej mszy św. starostowie dożynek przekazali chleb – symbol zakończonych żniw na ręce władz Dzielnicy Wilanów. Podczas siódmej już edycji dożynek miało także miejsce uroczyste zasadzenie Dębu – Pomnika z fundacją „EMERYT” w ramach inicjatywy „Dwadzieścia Dębów na 20-lecie”.

W części artystycznej na scenie wystąpiły dwa zaproszone zespoły z Mołdawi : zespół folklorystyczny "Furnicuta" zdobywca wielu narodowych i międzynarodowych festiwali m.in. w Turcji, Niemczech i w Bułgarii oraz zespół folklorystyczny "Stejarel" . Poza mołdawskimi akcentem, w klimat ukraińskiej twórczości wprowadziła nas Natalia Knyziak z zespołu "Czarujący śpiew" z Jałty, która zaprezentowała ludowe pieśniami przy akompaniamencie bandury.

Na dożynkowej scenie pojawiły się także zespoły działające przy Centrum Kultury Wilanów. Swój program zaprezentowali: zespół „Powsinianie”, „Radosna”, „Kuźnia Artystyczna” oraz „Mała Kuźnia”.

Wspaniały program artystyczny wzbudzający dużo śmiechu wśród publiczności zaprezentowała Grupa 30 +, która wjechała przed scenę traktorem z wozem.

Tuż po godzinie 19.00 w plenerach Domu Pracy Twórczej rozpoczęła się zabawa taneczna, która trwała do późnych godzin nocnych. Powsinianie i pozostali uczestnicy święta plonów bawili się przy muzyce zespołu Van Der Park.

Podczas Powsińskich Dożynek odbył się także etno-piknik z licznymi atrakcjami:
- kuchnia regionalna przygotowana przez restaurację “Powsinianka”

- prezentacja chlebów świata
- jarmark z wystawcami z Kurpiów oraz zrzeszonymi w Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej
- zabawy dla dzieci z Lego Klockami w stoisku Centrum Kultury Wilanów


Nad sprawnym przebiegiem imprezy czuwali nie tylko przedstawiciele policji ale także straż miejska oraz straż pożarna.


Święto dziękczynienia za plony to czas dobrej zabawy, ale nie tylko! To także a właściwie przede wszystkim, kultywowanie dawnej tradycji. Zapraszamy za rok.


Partnerami Powsińskich Dożynek była Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna, Travel Trade Gazette, restauracja „Powsinianka”. Chleb dożynkowy dla wszystkich gości ufundowała Piekarnia „Krzosek”.


Patronat Honorowy nad Powsińskimi Dożynkami objął Marszałek Województwa Mazowieckiego.

Patronat medialny nad wydarzeniem sprawowali: TVP Warszawa, RDC, Teraz Wilanów, Stowarzyszenie Polskich Mediów oraz naszemiasto.pl.

czwartek, 12 kwietnia 2012

Podlasie oczami Powsinian i Radosnej



Podlasie
oczami Powsinian i Radosnej
„Zamyślenie Wielkanocne” na pielgrzymce Centrum Kultury Wilanów
BIAŁA PODLASKA- LEŚNA PODLASKA- KODEŃ- PRATULIN
w dniach 19-20 marca 2012r.

Wyjazd autokarem z Powsina o godzi 6.00. grupy seniorów Powsinian oraz grupy z Radosnej, która wyruszyła z Wilanowa. Celem wyjazdu była refleksja i zamyślenie przed Świętami Wielkanocnymi. Organizatorem ,jak już dawnej bywało ,był Pan dyrektor Robert Wożniak. W wyjeździe uczestniczył również ks. Lech Sitek . Obecność księdza nadała całemu przedsięwzięciu charakter pielgrzymki. Po odśpiewaniu pieśni „Kiedy ranne wstają zorze „samoistnie powstała atmosfera zamyślenia i skupienia. Poczuliśmy się świątecznie. Atmosfera skupienia towarzyszyła nam przez całą pielgrzymkę.
Naszym celem oprócz wartości duchowych było także zwiedzanie Białej Podlaskiej, Leśnej Podlaskiej, Kodnia i Pradulina. We wszystkich tych miejscowościach podziwialiśmy to, co tam jest najpiękniejsze . Szczególnie odczuliśmy życzliwość ludzi w bezpośrednich kontaktach.

BIAŁA PODLASKA
Pierwsze zatrzymanie i zwiedzanie Muzeum Okręgowego. Ważną cześć zbiorów stanowią zabytki sztuki cerkiewnej. Obejmują one zespół 160 ikon oraz pojedyncze wyroby cerkiewnego rzemiosła artystycznego. Kolekcja ikon pochodzi głównie z XIX wieku. W kolekcji spotykamy bogactwo tematów ikonograficznych. Oprócz wizerunków ikon Boskich-Trójcy Świętej Chrystusa i Maryii- ukazują one postaci proroków i świętych w różnych epizodach ich życia i męczeństwa.


LEŚNA PODLASKA
Po zwiedzeniu udaliśmy się do sanktuarium Matki Bożej Leśniańskiej .Miejscowość Leśna zawdzięcza swoją nazwę otaczającym ja zewsząd lasom. Popularność zyskała dzięki cudownemu obrazowi Matki Bożej Leśniańskiej. Obraz ten przedstawia Najświętszą Maryje Pannę obejmującą dziecię Jezus prawym ramieniem. Dziecię Jezus prawą rączką obejmuje książkę, a lewą ma wzniesioną ku górze w geście nauczania. W sanktuarium ks. proboszcz odprawił mszę świętą i wygłosił homilię rekolekcyjną. Napełnieni duchem świętym udaliśmy się do Kodnia.

KODEŃ
W Kodniu gościliśmy w domu pielgrzyma przy sanktuarium cudownego obrazu. Opiekę nad Cudownym Obrazem i Sanktuarium Matki Bożej od 1927r. powierzono zgromadzeniu misjonarzy Oblatów Maryii Niepokalanej . Opiekę te sprawują do dzisiaj.
Kodeń przez kilka stuleci należał do jednej z gałęzi rodu Sapiehów i ma barwną, sięgającą XV wieku historię. W 1629 roku słynący z pobożności Mikołaj Sapieha, poważnie zachorował i w nadziei na cudowne wyleczenie udał się z pielgrzymką do Rzymu. Tam modlił się przed obrazem Madonna de Guadelupe, i ozdrowiał. Zapragnął przywiać ten obraz do Polski. Zapałał do niego tak gwałtowną miłością, że zdecydował się ukraść obraz . Fabularyzowaną wersję wydarzeń przedstawiła Zofia Kossak-Szczucka w swojej książce "Błogosławiona wina" .
Po mszy świętej oraz odprawieniu drogi krzyżowej na Kalwarii Zebrzydowskiej odwiedziliśmy Pratulin.


PRATULIN
Odwiedzamy Pratulin Miejsce męczeńskiej śmierci 13-tu Unitów. Zginęli tylko dlatego że byli Unitami i nie chcieli przyjąć Prawosławia podczas zaborów. Masakra byłaby dużo większa gdyby nie fakt że kule wystrzelone do tłumu trafiały kozaków. Wystraszono się tego faktu przestano strzelać. Bardzo barwnie te historię opowiedział nam proboszcz tamtejszej parafii. Jest on człowiekiem otwartym i bardzo życzliwym. Sprawa trzynastu męczenników unickich bardzo nas poruszyła. Wracaliśmy do domu.

opracował
Antoni Kupisz
Tadeusz Siudziński